Discussion:
czeski metal...po czesku
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Daniel S
2003-07-02 08:36:03 UTC
Permalink
Witam
Znajomi kiedys opowiadali, ze pod czas wizyty w Czechach uczestniczyli w
koncercie
czeskiej metalowej kapeli, spiewajacej w swoim jezyku - brzmialo to mniej
wiecej tak:
"Sedymy se w doma, Statan prichodzi grggrgrg"

czy znacie jakies stronki z czeskim zespolami metalowymi, ktore spiewaly po
czesku - celem poprawienia sobie ch...ego humoru. Szukalem po googlach,
niestety wyskakuja angielskojezyczne.

Dzieki wielki
daniel
Stefan Beton
2003-07-02 08:47:19 UTC
Permalink
A zapomniałem- szukaj raczej w różnych sieciach p2p.
Bartek Duda
2003-07-02 08:48:48 UTC
Permalink
Post by Daniel S
Witam
Znajomi kiedys opowiadali, ze pod czas wizyty w Czechach uczestniczyli w
koncercie
czeskiej metalowej kapeli, spiewajacej w swoim jezyku - brzmialo to mniej
"Sedymy se w doma, Statan prichodzi grggrgrg"
[...]
Heh... To chyba ogólnie przetwarzana anegdota o koncercie Satanich Huti' w
Prudniku. Tam było jakże uroczo, zmrok, dymy, te sprawy. Wypada nagle
gościu z przetłuszczonymi włosami po pas i do koszmarno- horrorowatego tła
zaczyna się drzeć: TICHOJTIE!!!! SATAN PRICHODI!!!!. No i nastrój szlag
trafił. Wszyscy zaczęli polewać ze śmiechu.
Teksty po czesku wykonuje XIII stoleti, ale oni raczej pod gotyk podpadają.
Bartek
Dulek
2003-07-02 08:56:08 UTC
Permalink
A przy okazji nie widział ktoś gdzieś ich oryginalnych tekstów?
Tu moze gdzies poszukaj
http://www.morfeo.cz/search.php?q=XIII+Stoleti

--
Pozdr. Dulek
Trzeba lykac. Zwalczanie bakterii wymaga takiego dzialania.
Wiele osob je ma, ale nie zdaje sobie z tego sprawy.
Waldemar Geminski
Nuno
2003-07-02 11:23:12 UTC
Permalink
Post by Daniel S
czy znacie jakies stronki z czeskim zespolami metalowymi, ktore spiewaly po
czesku - celem poprawienia sobie ch...ego humoru. Szukalem po googlach,
niestety wyskakuja angielskojezyczne.
A słyszał ty japoński rap??? :-)))

--
"...and whatever you do
someone's done it first..." Extreme...
***@polbox.com
GG: 789298
Daniel Woldeyes
2003-07-02 17:43:44 UTC
Permalink
Post by Nuno
Post by Daniel S
czy znacie jakies stronki z czeskim zespolami metalowymi, ktore spiewaly po
czesku - celem poprawienia sobie ch...ego humoru. Szukalem po googlach,
niestety wyskakuja angielskojezyczne.
A słyszał ty japoński rap??? :-)))
To jeszcze nic jest czeska grupa ktora bardzo upodobala sobie w latach
80-tych nasz Perfect do tego stopnia ze grali "nie placz Ewa..." na
koncertach po czesku:-))))bylem kiedys na ich www i sciagalem ową
"Ewke.."jak znajde to zapodam linka....

pozdr
Daniel Woldeyes
Dzek
2003-07-03 13:22:33 UTC
Permalink
Post by Nuno
Post by Daniel S
czy znacie jakies stronki z czeskim zespolami metalowymi, ktore spiewaly po
czesku - celem poprawienia sobie ch...ego humoru. Szukalem po googlach,
niestety wyskakuja angielskojezyczne.
A słyszał ty japoński rap??? :-)))
japonski nie ale koreanski tak

mam w kablu Arirang taka koreanska
stacja i tam leci czesto gesto
roznista muzyka od rapu przez soul
pop rock do heavy
czasmi mozna sie posikac ze smiechu
zastanawiam sie jak oni trzymaja rymy
bo dla mnie to brzmi jakby zamiast
spiewac po prostu gadali, no i swietne
przycinanie rytmu do tekstu. Tzn. wyglada
to tak jakby sie pomylili ale leca dalej
i za chwile im sie wszystko zgadza.

Fajne
;-))
jk
verne
2003-07-05 23:12:39 UTC
Permalink
Post by Daniel S
"Sedymy se w doma, Statan prichodzi grggrgrg"
Swoją drogą bardzo ciekawa metoda nauki, rozumienia i wychwytywania różnic i
podobieństw polskiego do innych _języków słowiańskich_:)
U schyłku lat 80. _wypłynął_ u nas taki zespół z Jugosłowii (Serbowie
chyba?) Elektricni Orgazam - elektryczny orgazm. Pamiętacie? Grupa
koncertowała w Polsce chyba z Kobranocką i była _lansowana_ wówczas przez
Rozgłośnię Harcerską. I poszło w eter i w Polskę "Kako Bubanj kaze", "Je sem
tezak kao koń" "Zlatni papagaj". Słuchając takich tekstów zagranych z iście
rockowym wykopem, zdaje sobie człowiek sprawę jak wiele słów i zwrotów
wyłapuje. Zachowała mi się jedynie kaseta z kilkma utworami EO. Fajnie się
tego słucha.
Jak wyczytałem zespół przetrwał dłużej niż idee 'dzejbi' Tito, dalej nagrywa
a ostatnia płyta nazywa się Harmonajzer.

pzdr verne
Piotr Buczek
2003-07-06 10:51:39 UTC
Permalink
Post by verne
U schyłku lat 80. _wypłynął_ u nas taki zespół z Jugosłowii (Serbowie
chyba?) Elektricni Orgazam - elektryczny orgazm.
to pewnie stad sie wzial Kazikowy (czy tez ElDupowo/Yougotonowy)
ElektricieskijOrgazam?
--
pozdr. PTR
Dulek
2003-07-06 11:25:25 UTC
Permalink
Post by Piotr Buczek
Post by verne
U schyłku lat 80. _wypłynął_ u nas taki zespół z Jugosłowii (Serbowie
chyba?) Elektricni Orgazam - elektryczny orgazm.
to pewnie stad sie wzial Kazikowy (czy tez ElDupowo/Yougotonowy)
ElektricieskijOrgazam?
Tak. Poza tym ukazala sie plyta "Jugoton w oryginale", z ktorej mozna
posluchac oryginalnych wersji. Tak, przy okazji: jadac przez Chorwacje
uslyszalem w ichnim radiu wersje polskiego Yugotonu.
--
Pozdr. Dulek
Trzeba lykac. Zwalczanie bakterii wymaga takiego dzialania.
Wiele osob je ma, ale nie zdaje sobie z tego sprawy.
Waldemar Geminski
cozy
2003-07-06 16:44:56 UTC
Permalink
Post by verne
Swoją drogą bardzo ciekawa metoda nauki, rozumienia i wychwytywania różnic i
podobieństw polskiego do innych _języków słowiańskich_:)
U schyłku lat 80. _wypłynął_ u nas taki zespół z Jugosłowii (Serbowie
chyba?) Elektricni Orgazam - elektryczny orgazm. Pamiętacie? Grupa
koncertowała w Polsce chyba z Kobranocką i była _lansowana_ wówczas przez
Rozgłośnię Harcerską. I poszło w eter i w Polskę "Kako Bubanj kaze", "Je sem
tezak kao koń" "Zlatni papagaj". Słuchając takich tekstów zagranych z iście
rockowym wykopem, zdaje sobie człowiek sprawę jak wiele słów i zwrotów
wyłapuje. Zachowała mi się jedynie kaseta z kilkma utworami EO. Fajnie się
tego słucha.
Ja pamietam hard-rockowy Buldozer. Zreszta byla audycja Michalskiego we wtorki
w Trojce po 20:00, gdzie byly prezentowane grupy rockowe z demoludow itp.
Z Buldozera pamietam: "serce miluje ta nuta, biez kaputa, biez kaputa" (czyli
bez milosci) oraz jakies wyrwywki w stylu "zawolali sebe straze" czy "doszlo
do skandala" ;)

____________________________
Wojtek "Cozy" Kozłowski
<<Watch out where the Huskies go
And don't you eat that yellow snow>>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...